Gorącym piórem Jurka, czyli tajemnica nadzwyczajnej długowieczności

Gorącym piórem Jurka, czyli tajemnica nadzwyczajnej długowieczności

Lekko śmiesznie, bardziej strasznie

Tajemnica nadzwyczajnej długowieczności

Wydawałoby się, że najwyżsi przedstawiciele odziedziczonego po PRL systemu sprawiedliwości nie są już w stanie niczym nas zaskoczyć. A jednak zaskoczyli, określając siebie samych jako przedstawicieli „nadzwyczajnej kasty”. Nie wiem oczywiście, czy słowa Pani Sędzi o „nadzwyczajnej kaście”, wygłoszone podczas publicznego wystąpienia na zgromadzeniu sędziów, były objawem jej skrajnej niewiedzy, co słowo kasta oznacza (i w ścisłym tego znaczeniu i w przenośni), czy też jej skrajnego cynizmu. Znamienne jest jednak, że spotkały się one z gorącym aplauzem niemal wszystkich sędziów, którzy jej wystąpienia słuchali. Nie sposób także nie skonfrontować określania siebie samych jako przedstawicieli „nadzwyczajnej kasty” z tym, co przez lata wyczyniali niektórzy sędziowie, kpiąc w żywe oczy w wydawanych przez siebie wyrokach, nie tylko z litery i ducha obowiązującego prawa, ale nawet ze zdrowego rozsądku.
Obecnie, dzięki działalności sejmowej komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji w stolicy, dowiedzieliśmy się, że część reprezentantów „kasty nadzwyczajnej” jest przekonanych, że wiek ponad sto lat to nie bardzo zaawansowana starość, a co najwyżej wiek średni. Bo jakże inaczej można wytłumaczyć fakt, że sędziowie ci bez najmniejszego wahania zaakceptowali, uznając za w pełni wiarygodne, pełnomocnictwa osób mieniących się reprezentantami przedwojennych właścicieli warszawskich kamienic, wystawione im ponoć przez tychże właścicieli, aktualnie stutrzydziestolatków, a nawet stuczterdziestolatków! Nie mieli przy tym najmniejszej wątpliwości, że choć owi właściciele dawno już temu wiek stu lat przekroczyli, zachowali do chwili obecnej stuprocentową sprawność umysłową.
Ale w gruncie rzeczy trudno się temu dziwić, bo przecież większość osób mieniących się „kastą nadzwyczajną” pamięta doskonale czasy średniego, a nawet wczesnego PRL-u, kiedy ówczesne media co jakiś czas informowały o nadzwyczajnej długowieczności ludzi żyjących w ojczyźnie komunizmu – ZSRR. A można było wtedy, czyli w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych dwudziestego wieku, wyczytać w prasie, wysłuchać w radiu, czy zobaczyć w telewizji, jak to w takim to a takim zakątku Kraju Rad, najczęściej gdzieś w regionie Kaukazu, żyją ludzie stupięćdziesięcioletni i starsi, cieszący się przy tym doskonałym zdrowiem i pamięcią. Rekordzista długowieczności zapamiętał ponoć nawet doskonale marsz Napoleona na Moskwę!
Co prawda znaleźli się wtedy niedowiarkowie, co w tą nadzwyczajną długowieczność obywateli Kraju Rad wierzyć nie chcieli, a nawet posuwali się do złośliwości snujący opowieści, jak wyglądała rozmowa takiego stupięćdziesięciokilkulatka z przedstawicielem sowieckiej telewizji. – Opowiedzcie nam towarzyszu czemu zawdzięczacie to, że osiągnęliście tak piękny wiek, i do tego jeszcze wciąż jesteście w stanie pracować w kołchozie? – pyta dziennikarz. A stupięćdziesięciolatek odpowiada: – Oczywiście Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej! Zachwycony dziennikarz na to: – Wiemy, że jesteście wspaniałym, ideowym komunistą, ale chcielibyśmy poznać nieco więcej szczegółów. – To zupełnie proste – odpowiada długowieczny kołchoźnik – podczas rewolucji bolszewicy podpalili cerkiew. Cerkiew spłonęła, a wraz z nią wszystkie parafialne dokumenty, w tym te z naszymi datami chrztu. Po kilku miesiącach przysłali nam bolszewicy komisarza żeby pospisywał, kiedy każdy z nas się urodził. I komisarz spisywał! A że był kompletnie pijany, to mi omyłkowy wpisał datę urodzenia o całe sto lat wcześniejszą niż się w rzeczywistości urodziłem…
Ale wróćmy do najwyższych przedstawicieli „nadzwyczajnej kasty”, którzy obecnie robią wszystko by nie dopuścić do wprowadzenia jakichkolwiek zmian w funkcjonowaniu systemu sprawiedliwości. No, może nie do końca, bo jak powiedział to publicznie podczas protestów przed Sądem Najwyższym były prezes Trybunału Konstytucyjnego sędzia Andrzej Rzepliński, musi się wiele zmienić, ale tak by wszystko pozostało, tak jak było. Czyli nie chodzi wcale o to by zaczęło być sprawiedliwie, bo wystarczy żeby było śmiesznie. Oczywiście śmiesznie tylko dla „nadzwyczajnej kasty” i wąskiej grupy wybrańców, bo pokrzywdzonym przez wymiar sprawiedliwości na pewno śmiać się nie zechce!

Jerzy Klus

Szanowny czytelniku

Z dniem 25 maja 2018 r. rozpoczyna obowiązywanie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane popularnie jako „RODO”).  

Dajemy Państwu możliwość wyboru, czy i w jakim zakresie chcą korzystać z usług i udostępniać o sobie informacje. Co prawda nasz serwis jest dostępny bez konieczności podawania informacji o sobie, jednakże gdyby taki kwestia pojawiła się to wskazanie danych jest dobrowolną decyzją użytkownika. Użytkownik w każdej chwili może żądać ich usunięcia w całości lub części, kierując stosowaną korespondencję na adres: rzesz@solidarnosc.org.pl  lub tradycyjnie na adres Region Rzeszowski NSZZ „Solidarność” ul. Matuszczaka 14, 35-083 Rzeszów  

Korzystający z naszego serwisów internetowego pozostają Państwo anonimowi tak długo, aż sami nie zdecydują inaczej. Wynikające z ogólnych zasad połączeń realizowanych w Internecie informacje zawarte w logach systemowych (np. adres IP) są przez Region Rzeszowski NSZZ „Solidarność” wykorzystywane w celach technicznych, związanych z administracją naszymi serwerami. Poza tym adresy IP są wykorzystywane do zbierania ogólnych, statystycznych informacji demograficznych itp.  

Dane dotyczące użytkowników serwisu internetowego http://https://www.solidarnosc.rzeszow.org.pl// przetwarzane są przez Region Rzeszowski NSZZ „Solidarność” z siedzibą w Rzeszowie, ul. Matuszczaka 14, NIP 813-12-88-922 będący w odniesieniu do danych osobowych użytkowników administratorem danych osobowych.  

Kontakt z Inspektorem Ochrony Danych Osobowych jest możliwy pod adresem email: iod.rzesz@solidarnosc.org.pl lub telefonicznie: 513 168 307

Dane osobowe to, zgodnie z postanowieniami RODO, informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej. W przypadku korzystania z naszego serwisu internetowego takimi danymi są np. adres e-mail, adres IP. Dane osobowe mogą być zapisywane w plikach cookies lub podobnych technologiach instalowanych na naszych stronach i urządzeniach, których używasz podczas korzystania z naszych usług.  

Dane osobowe użytkowników - jeżeli będą zbierane - traktowane będą jako wydzielona baza danych przechowywana na serwerze Regionu Rzeszowski NSZZ „Solidarność” w strefie bezpieczeństwa zapewniającej właściwą ochronę. Dostęp do bazy danych posiadają jedynie pracownicy, którzy posiadają stosowne upoważnienia do przetwarzania danych Jako administrator danych osobowych użytkowników wydawanego przez nas serwisu internetowego możemy w drodze umowy powierzać przetwarzanie tych danych innym podmiotom.  

Zbierane przez Region Rzeszowski NSZZ „Solidarność” dane osobowe użytkowników przetwarzamy w sposób zgodny z zakresem udzielonego przez użytkownika zezwolenia lub na podstawie innych ustawowych przesłanek legalizujących przetwarzanie danych (przede wszystkim w celu realizacji usług oraz w prawnie usprawiedliwionym celu - marketingu bezpośrednim naszych produktów lub usług), zgodnie z wymogami prawa polskiego, dlatego też podstawą i celem przetwarzania danych osobowych związane są niezbędność przetwarzania do celów wynikających z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią. Ta podstawa przetwarzania danych dotyczy przypadków, gdy ich przetwarzanie jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi, dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników jak również ewentualnego prowadzenie marketingu i promocji własnych usług administratora.  

Państwa dane, w ramach naszych usług, przetwarzane będą wyłącznie w przypadku posiadania przez nas lub inny podmiot przetwarzający dane jednej z dopuszczonych przez RODO podstaw prawnych i wyłącznie w celu dostosowanym do danej podstawy, zgodnie z opisem powyżej. Dane przetwarzane będą do czasu istnienia podstawy do ich przetwarzania – czyli w przypadku udzielenia zgody do momentu jej cofnięcia, ograniczenia lub innych działań z Twojej ograniczających tę zgodę, w przypadku niezbędności danych do wykonania umowy – przez czas jej wykonywania, a w przypadku, gdy podstawą przetwarzania danych jest uzasadniony interes administratora – do czasu istnienia tego uzasadnionego interesu. Dane będą przetwarzane przez Region Rzeszowski NSZZ „Solidarność” i ewentualnie przez Zaufanych Partnerów, jeśli wyrazisz im zgodę, ale mogą być one również powierzone do przetwarzania innym podmiotom. W każdym takim przypadku przekazanie danych nie uprawnia ich odbiorcy do dowolnego korzystania z nich, a jedynie do korzystania w celach wyraźnie wskazanych przez nas. Przekazywanie danych ma miejsce na ogół w przypadku współpracy z podwykonawcą lub usługodawcą. W każdym przypadku przekazanie danych nie zwalnia przekazującego z odpowiedzialności za ich przetwarzanie. Dane mogą być też przekazywane organom publicznym, o ile upoważniają ich do tego obowiązujące przepisy i przedstawią odpowiednie żądanie, jednak nigdy w innym przypadku.  

Jak już wspomniano, na naszej stronie internetowej używamy technologii, takich jak pliki cookie i podobnych służących do zbierania i przetwarzania danych osobowych oraz danych eksploatacyjnych w celu personalizowania udostępnianych treści i reklam oraz analizowania ruchu na naszych stronach. Cookies to dane informatyczne zapisywane w plikach i przechowywane na Twoim urządzeniu końcowym (tj. Twój komputer, tablet, smartphone itp.), które przeglądarka wysyła do serwera przy każdorazowym wejściu na stronę z tego urządzenia, podczas gdy odwiedzasz różne strony w Internecie. Znajdziesz tam także informację o tym jak zmienić ustawienia przeglądarki, by ograniczyć lub wyłączyć funkcjonowanie plików cookies itp. oraz jak usunąć takie pliki z Twojego urządzenia.  

Macie Państwo prawo żądania dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przeniesienia danych, wyrażenia sprzeciwu wobec przetwarzani danych oraz prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego - Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, Uprawnienia powyższe przysługują także w przypadku prawidłowego przetwarzania danych przez administratora.