16 września br. przed siedzibą Komisji Europejskiej w Warszawie odbyła się pikieta NSZZ „Solidarność” pod hasłem Wiek Emerytalny – Nasze Prawo – Nasz Wybór.
– Nie jest to protest przeciwko idei Unii Europejskiej, która jest ideą wspaniałą, ale przeciw urzędnikom. A właściwie biurokratom i niektórym komisarzom UE, którzy uważają, że wszystko im wolno, że przywrócenie wieku emerytalnego i zróżnicowanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn jest dyskryminacją – podkreślał szef Solidarności Piotr Duda, dodając że: – Chcemy wysłać sygnał unijnym urzędnikom, że nie odpuścimy tematu i będziemy walczyć.
Po słowach wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa kwestionujących zróżnicowanie wieku emerytalnego w Polsce, Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” wysłała pismo do szefa KE Jeana-Claude Junckera, w którym zapytała czy słowa Timmermansa rzeczywiście kwestionują wprowadzenie zróżnicowanego wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn, a jeśli tak, to czy są one oficjalnym stanowiskiem Komisji Europejskiej?
NSZZ „Solidarność” odpowiedzi nie otrzymała, natomiast Rząd RP został poinformowany o wszczęciu postępowania wobec Polski o naruszenie unijnych przepisów przez ustawę o ustroju sądów powszechnych. Zastrzeżenie Komisji wzbudziły przepisy różnicujące wiek przejścia w stan spoczynku dla osób sprawujących urząd sędziowskich: 60 lat dla kobiet i 65 – dla mężczyzn Zdaniem Komisji, jest to sprzeczne z art. 157 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz dyrektywą w sprawie równości płci w dziedzinie zatrudnienia. Taki zarzut, zdaniem NSZZ „Solidarność”, jest bezpodstawny.
W pikiecie przed siedzibą Komisji Europejskiej udział wzięli również związkowcy z Regionu Rzeszowskiego. – Pomimo kolizji terminu z Pielgrzymką Ludzi Pracy na Jasną Górę na pikietę pojechało około 100 związkowców z zakładów: WSK PZL-Rzeszów, Telekomunikacja w Rzeszowie, Organika Sarzyna oraz organizacja emerytów i rencistów – powiedział Andrzej Filipczyk, koordynator wyjazdu.
– Petycja, w której „Solidarności” sprzeciwia się Komisji Europejskiej i próbom jej nacisku na rząd Beaty Szydło w sprawie obniżenia wieku emerytalnego została przekazana na ręce Ryszarda Czarneckiego, wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Jeżeli będzie taka potrzeba, to pojedziemy protestować również do Brukseli, ponieważ zróżnicowanie wieku emerytalnego kobiet w Polsce nie jest dyskryminacją, tylko przywilejem polskich kobiet – dodał Andrzej Filipczyk.