To tytuł wystawy w Powiatowym Centrum Edukacji Kulturalnej w Ropczycach, której inauguracja odbyła się 1 października br. Udział w niej wzięła Bogumiła Stec-Świderska.
Zwiedzający będą mogli poznać pokolenie swoich dziadków, pradziadków i prapradziadków, którzy 100 lat temu w obronie niepodległości musieli stawić czoło koszmarowi wojny polsko-bolszewickiej.
Otwarcie ekspozycji poprzedziło poszukiwanie wśród lokalnej społeczności informacji, wspomnień, pamiątek, eksponatów, dokumentów dotyczących historii odzyskania niepodległości i wojny polsko-bolszewickiej. Zwiedzając ekspozycję, można nie tylko z bliska zobaczyć mundur i szablę z czasu wojny polsko-bolszewickiej, ale przede wszystkim poznać ludzi, którzy pochodzili z Ropczyc, z Sędziszowa (Małopolskiego) i z okolicznych wsi. Ludzi, którzy w różny sposób, w różnym czasie, w różnych miejscach i w różnych okolicznościach angażowali się w wojnę polsko-bolszewicką. Na tej ziemi wyrośli, tę rodzinną ziemię opuścili, nie wszyscy na nią wrócili. Gdy przez dziesięciolecia nie mogli mówić ludzie, niech w ich imieniu przemówią zdjęcia, pamiętniki, medale, książeczki wojskowe… Ze strzępków, okruchów, drobinek organizatorzy wystawy złożyli opowieść o strasznej wojnie i jej bohaterach, a historia pojedynczych ludzi i ich rodzin tworzy zaś historię narodu.