OŚWIADCZENIE
Zarządu Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym Województwa Podkarpackiego
ws. wyrażenia najwyższego uznania Pani Premier Beacie Szydło za przeciwstawienie się przez nią dyktatowi
ze strony urzędników Unii Europejskiej podczas szczytu w Brukseli, a zarazem wyrażenia oburzenia zachowaniem się Donalda Tuska
Zarządu Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym Województwa Podkarpackiego
ws. wyrażenia najwyższego uznania Pani Premier Beacie Szydło za przeciwstawienie się przez nią dyktatowi
ze strony urzędników Unii Europejskiej podczas szczytu w Brukseli, a zarazem wyrażenia oburzenia zachowaniem się Donalda Tuska
oraz polityków i zwolenników tzw. „opozycji totalnej”
z dnia 13 marca 2017 roku
z dnia 13 marca 2017 roku
Wyrażamy najwyższe uznanie dla Pani Premier Beaty Szydło za jej odważną, wyjątkowo godną, a zarazem jasną i bezkompromisową postawę, jaką wykazała się podczas szczytu przywódców państw Unii Europejskiej w Brukseli w dniu 9 marca 2017 roku. Dziękujemy, że nie uległa Pani Premier bezczelnym naciskom, przybierających nawet charakter jawnych gróźb, ze strony wysokich urzędników Unii Europejskiej, a przede wszystkim ze strony kanclerz Niemiec, Angeli Merkel, próbujących wymusić na przedstawicielce Rządu Rzeczpospolitej Polskiej zaakceptowanie przez Polskę ewidentnie antydemokratycznego wyboru Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej. Oświadczamy, że identyfikujemy się całkowicie z działaniami Rządu Najjaśniejszej Rzeczpospolitej dążącymi do zapewnienia Polsce szacunku, a zarazem do zajęcia należnego jej miejsca w Europie i w świecie.
Jednocześnie wyrażamy najgłębszą dezaprobatę wobec bezprzykładnych działań Donalda Tuska, który sam siebie zgłosił na urząd przewodniczącego Rady Europejskiej, zabiegając przy tym o poparcie jego kandydatury wyłącznie przez przedstawicieli rządów obcych państw, zwłaszcza Niemiec, ignorując przy tym bezczelnie stanowisko Rządu Rzeczypospolitej Polskiej, który w sposób jasny i jednoznaczny odmówił udzielił mu poparcia w ubieganiu się o ten urząd. Identyfikujemy się całkowicie ze stanowiskiem Rządu Rzeczpospolitej Polskiej, że udzielenie choćby formalnego poparcia Donaldowi Tuskowi było niemożliwe, m.in. z uwagi, że podczas dotychczasowego sprawowania przez niego urzędu przewodniczącego RE, nie tylko nie bronił polskich interesów lecz dodatkowo podejmował liczne działania godzące w sposób ewidentny w podstawowe interesy Rzeczpospolitej i jej obywateli (w tym: popierając pomysły nałożenia na Polskę sankcji za rzekome łamanie zasad demokracji i wysokich kar finansowych za nie przyjmowanie uchodźców z państw islamskich, jak również szczując przedstawicieli UE i innych państw na legalny Rząd Rzeczpospolitej Polskiej). Łamiąc przy tym obowiązująca go jako wysokiego przedstawiciela UE zasadę bezstronności politycznej, Donald Tusk wspierał przez cały czas działania polityków polskiej opozycji, określającej siebie samych jako „opozycja totalna”, zwłaszcza podczas pobytu we Wrocławiu w dniu 16 grudnia 2016 roku gdy „opozycja totalna” podjęła nieudaną próbę siłowego obalenia legalnego Rządu RP.
Zarówno jako premier Rzeczpospolitej Polskiej, jak i jako przewodniczący RE, Donald Tusk działał zawsze we własnym interesie, jak również w interesie obcych państw, jawnie nam wrogich, jak Rosja, czy nieprzychylnych, jak Niemcy, a pragnąc uzyskać ich przychylność nie wahał się podejmować działań niekorzystnych dla Polski. Dodatkowo ponosi on pośrednią lub bezpośrednią odpowiedzialność za liczne afery, m.in. za: hazardową, stoczniową, autostradową, Amber Gold, a zwłaszcza za doprowadzenie do tragedii pod Smoleńskiem, w wyniku której śmierć poniosło 96 osób, w tym Prezydent RP Lech Kaczyński.
Wszystkimi tymi działaniami Donald Tusk udowodnił, że nie jest godzien by nazywać go Polakiem, którym zresztą nigdy w najmniejszy sposób się nie czuł, i gdyby miał choć odrobinę honoru i uczciwości, które to cnoty były mu zawsze zupełnie obce, powinien był już dawno zrzec się obywatelstwa Polskiego.
Wyrażamy przy tym najgłębsze oburzenie działaniami polityków „opozycji totalnej” i jej zwolenników, którzy swoim skandalicznym, chamskim zachowaniem po „wyborze” Donalda Tuska na nową kadencję zachowywali się podczas obrad Parlamentu Rzeczpospolitej stokroć gorzej niż Papuasi z dżungli nowogwinejskiej, zaś zakłócając w wyjątkowo podły sposób uroczystości 83 miesięcznicy tragedii Smoleńskiej, udowodnili że nie zasługują na nazywania ich ludźmi, pomimo wykazywania przez nich pewnych cech zoologicznego podobieństwa do ludzi.
Jako byli działacze opozycji antykomunistycznej, przez lata walczący m.in. o wolność i suwerenność Polski, jak również o zapewnienia jej należnego miejsca wśród wolnych państw, za co wielokrotnie spotykały nas różnorakie szykany, w tym w rzekomo już wolnej Polsce, oświadczamy, że nie zasługujecie nawet na naszą pogardę i pozostaje nam już tylko modlić się o wasze opamiętanie.
Jednocześnie wyrażamy najgłębszą dezaprobatę wobec bezprzykładnych działań Donalda Tuska, który sam siebie zgłosił na urząd przewodniczącego Rady Europejskiej, zabiegając przy tym o poparcie jego kandydatury wyłącznie przez przedstawicieli rządów obcych państw, zwłaszcza Niemiec, ignorując przy tym bezczelnie stanowisko Rządu Rzeczypospolitej Polskiej, który w sposób jasny i jednoznaczny odmówił udzielił mu poparcia w ubieganiu się o ten urząd. Identyfikujemy się całkowicie ze stanowiskiem Rządu Rzeczpospolitej Polskiej, że udzielenie choćby formalnego poparcia Donaldowi Tuskowi było niemożliwe, m.in. z uwagi, że podczas dotychczasowego sprawowania przez niego urzędu przewodniczącego RE, nie tylko nie bronił polskich interesów lecz dodatkowo podejmował liczne działania godzące w sposób ewidentny w podstawowe interesy Rzeczpospolitej i jej obywateli (w tym: popierając pomysły nałożenia na Polskę sankcji za rzekome łamanie zasad demokracji i wysokich kar finansowych za nie przyjmowanie uchodźców z państw islamskich, jak również szczując przedstawicieli UE i innych państw na legalny Rząd Rzeczpospolitej Polskiej). Łamiąc przy tym obowiązująca go jako wysokiego przedstawiciela UE zasadę bezstronności politycznej, Donald Tusk wspierał przez cały czas działania polityków polskiej opozycji, określającej siebie samych jako „opozycja totalna”, zwłaszcza podczas pobytu we Wrocławiu w dniu 16 grudnia 2016 roku gdy „opozycja totalna” podjęła nieudaną próbę siłowego obalenia legalnego Rządu RP.
Zarówno jako premier Rzeczpospolitej Polskiej, jak i jako przewodniczący RE, Donald Tusk działał zawsze we własnym interesie, jak również w interesie obcych państw, jawnie nam wrogich, jak Rosja, czy nieprzychylnych, jak Niemcy, a pragnąc uzyskać ich przychylność nie wahał się podejmować działań niekorzystnych dla Polski. Dodatkowo ponosi on pośrednią lub bezpośrednią odpowiedzialność za liczne afery, m.in. za: hazardową, stoczniową, autostradową, Amber Gold, a zwłaszcza za doprowadzenie do tragedii pod Smoleńskiem, w wyniku której śmierć poniosło 96 osób, w tym Prezydent RP Lech Kaczyński.
Wszystkimi tymi działaniami Donald Tusk udowodnił, że nie jest godzien by nazywać go Polakiem, którym zresztą nigdy w najmniejszy sposób się nie czuł, i gdyby miał choć odrobinę honoru i uczciwości, które to cnoty były mu zawsze zupełnie obce, powinien był już dawno zrzec się obywatelstwa Polskiego.
Wyrażamy przy tym najgłębsze oburzenie działaniami polityków „opozycji totalnej” i jej zwolenników, którzy swoim skandalicznym, chamskim zachowaniem po „wyborze” Donalda Tuska na nową kadencję zachowywali się podczas obrad Parlamentu Rzeczpospolitej stokroć gorzej niż Papuasi z dżungli nowogwinejskiej, zaś zakłócając w wyjątkowo podły sposób uroczystości 83 miesięcznicy tragedii Smoleńskiej, udowodnili że nie zasługują na nazywania ich ludźmi, pomimo wykazywania przez nich pewnych cech zoologicznego podobieństwa do ludzi.
Jako byli działacze opozycji antykomunistycznej, przez lata walczący m.in. o wolność i suwerenność Polski, jak również o zapewnienia jej należnego miejsca wśród wolnych państw, za co wielokrotnie spotykały nas różnorakie szykany, w tym w rzekomo już wolnej Polsce, oświadczamy, że nie zasługujecie nawet na naszą pogardę i pozostaje nam już tylko modlić się o wasze opamiętanie.
Prezes Stowarzyszenia
Józef Konkel
Józef Konkel